Moje ostatnie "dziełko" powstało na wyzwanie nr 9 w scrappasji.
Karteczka jest już drugą pracą związaną z romantycznymi miejscami (poprzednio było to ATC o Wenecji). Nawiązuje do najsłynniejszego miasta zakochanych - Paryża.
Chciałam ucieleśnić marzenie o cudownym mieście - nieuchwytne, troszeczkę zatarte jakby pokryte niewidzialną mgiełką, może mgiełką tajemniczości ale marzenie jakże słodkie, bliskie sercu. Karteczka to może zaproszenie dla kogoś..., wstęp do czegoś..., opowieść o czymś co było lub będzie...
Zobaczcie sami.
Szczegóły:
Własnoręcznie wykonany znaczek z łukiem tryumfalnym oczywiście, jak na kartkę pocztową przystało, ze stemplem.
Embissing na ciepło nadający "klimacik" mojej karteczce.
Teraz troszkę szczegółów technicznych.
Karteczka utrzymana jest w spokojnej beżowo - brązowej kolorystyce z małą ilością ozdobników - kwiatuszków (pojawiają się one w niewielkich kompozycjach w dolnych rogach). W centralnej części znajdują się najbardziej charakterystyczne dla tego miejsca motywy - wieża, latarnia i wino. Zostały one pomalowane preparatem do spękań. Tło pokryte jest stempelkami i "cieniami", które powstały z odbicia masek. Dodatkowo pojawia się embossing na ciepło w kolorze złotym, do którego wykorzystałam nagrzewnicę, puder i tusz ze sklepu scrappasja.
Bardzo klimatyczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu.