Walentynka miała nie mieć kształtu kwadratu, prostokąta ani serca. Moja zainspirowana była płatkami śniegu, których ostatnio dużo za oknem.
Muszę przyznać, że po raz pierwszy wykonywałam pracę w stylu "starociowym". Najbardziej dumna jestem z samodzielnie wykonanych kwiatków i zawijasków oraz ozdobnego napisu (embossing na ciepło), który pasuje stylem do całości.